Kurtka bezpieczeństwa

Kurtka bezpieczeństwa

Oglądając wiadomości w telewizji lub słuchając radia skóra nam cierpnie jak kolejny raz słyszymy, że jakieś dziecko zaginęło, zostało zgwałcone lub co gorsza zamordowane. Przez głowę nam nawet nie przejdzie, że może to spotkać nasze dziecko. Niestety nie wiemy co czeka w przyszłości nasze dziecko tak samo jak i nas.

Jednakże jest parę zasad, które mogą uchronić je przed świadomym tzn. na życzenie niebezpieczeństwem.  Po części jest to wina rodziców, ponieważ to oni muszą dziecko uświadamiać od małego co jest dobre a co nie. Takich rzeczy dziecko nie powinno uczyć się od kolegów czy z gazety.

Niebezpieczeństwo, które czyha na małe dziecko to najczęściej to, iż może się zgubić. W tym wypadku jest to wina rodziców lub innych opiekunów, którzy nie potrafią dobrze dopilnować maluszka. A przecież dla każdego rodzica bezpieczeństwo dziecka powinno być na pierwszym miejscu.

Dlatego warto chuchać na zimno i odkąd dziecko zacznie łączyć wyrazy uczyć je jak się nazywa i na jakiej ulicy mieszka. Warto również nauczyć wykręcać numer na pogotowie, na policję i do straży miejskiej. Niestety nigdy nie wiadomo kiedy się takie informacje mogą przydać. Domyślam się, że nie jest to łatwe nauczyć tak danych dziecka, ale niedługo mnie to też czeka i będę musiała ją tego nauczyć. Póki co to ma kurtki dziecięce, które przy kołnierzyku mają specjalną etykietkę na której wpisuje się dane dziecka oraz numer telefonu do rodziców.

Ja osobiście kupując dziecku kurteczkę nie tylko kieruję się grubością, kolorem czy fasonem, ale również tym czy posiada taką etykietkę. Póki co moje dziecko ma trzy takie kurtki. Chociaż powiem szczerze, że wcale nie jest łatwo dostać tego typu kurtki. Jednak mam nadzieję, że to się zmieni.