Spis treści
Już w czasie ciąży kupujemy naszemu maleństwu zabawki aby miał czym się bawić. Oczywiście są to na początku zabawki typu karuzela do łóżeczka lub grzechotki do wózka. W tym okresie dziecko kształtuje wzrok i słuch. Gdy ma już około pół roczku można zacząć kupować zabawki typu gryzaki lub takie, które można naciskać lub pokręcać oraz które wydają dźwięki.
Z miesiąca na miesiąc dziecku kupujemy inne zabawki, które są bardziej dostosowane do wieku naszego szkraba. Bo w końcu nie kupimy naszemu 2- letniemu dziecku grzechotki-gryzaczka.
Chłopcy w tym wieku na pewno woleliby rowerek lub jakiś samochodzik. A co do dziewczynek to na pewno by się ucieszyły z lalki i wózka.
Zabawki bardzo szybko nudzą się naszemu dziecku. Wtedy możemy daną zabawkę schować gdzieś na około tydzień i po tygodniu dać ją dziecku z powrotem. Gwarantuje, że dziecko znowu zainteresuje się tą zabawką. Natomiast jeśli zabawki są już nie odpowiednie do wieku naszej pociechy nie chowajmy ich na strych lub do piwnicy tylko dajmy je jakiemuś innemu dziecku dla którego te zabawki byłyby odpowiednie do wieku. Jeśli nikogo takiego nie znamy to po prostu oddajmy je do Domu Dziecka lub do szpitala dziecięcego. Warunek jest taki, że zabawki muszą być w idealnym stanie!!!
Jakie wybrać zabawki dla dziecka?
Rozwój dziecka trzeba kształtować już od niemowlaka. Na naszych półkach w sklepach jest bardzo wiele zabawek np. edukacyjnych, które pomogą w edukacji dziecka. Niestety tego typu zabawki są bardzo drogie. Moim zdaniem warto jedną lub dwie zabawki tego typu zakupić dziecku ale nie więcej. Ja popełniłam ten błąd i moja córka ma ich sporo a z czasem przestała się nimi bawić.
Zauważyłam, że woli zwykłe zabawki np. lakę, klocki lub też piłkę. Od czasu do czasu również pobawi się tamtymi zabawki, ale jest to już rzadkością. Ostatnio kupiłam córce plastikowe klocki i codziennie budujemy wieżę. Uwielbia tą zabawę. Ja stawiam wieżę a ona ją burzy. Śmiechu podczas takiej zabawy jest co nie miara.
Kupując zabawki interaktywne dziecko najczęściej bawi się nimi samemu. Natomiast jeśli kupujemy np. klocki musimy bawić się z nim. Trzeba dziecku pokazać jak się buduje wierzę lub domek. Zapewne zabawą z dzieckiem nauczymy je więcej niż kupując tylko zabawki edukacyjne i pozostawiając je same z tymi zabawkami.
Grzechotka i gryzaczek
Często porównujemy rozwój naszego niemowlaka do innych małych brzdąców. Dziecko najlepiej rozwija się poprzez zabawę z mamą bądź też z tatą. Z maluszkiem można bawić się w “kosi kosi łapki”,”idzie raczek nieboraczek”, “a ku ku” oraz wiele wiele innych zabaw. Jednakże pomocne są nam również zabawki kupione w sklepie. Jedną z takich pierwszych zabawek dziecka jest grzechotka. Dziecko potrząsa nią dzięki czemu pracują jego rączki. Uczy się trzymać dany przedmiot np. grzechotkę w rączce. Następny etap to ten, że będzie starało się ją samemu podnieść.
Dziecko szybko się nudzi zabawką a w szczególności niemowlęta. Jednak nie warto kupować zbyt wiele grzechotek bo i tak za miesiąc dwa będą odstawione w kąt 🙁 Jak dziecku zaczną wychodzić ząbki można kupić mu grzechotkę z gryzakiem. Lub sam specjalny gryzak wypełniony żelem, który możemy wsadzimy do lodówki aby się schłodził dzięki czemu damy ulgę naszemu maluszkowi.
Każde zabawki dla niemowląt czy to grzechotka czy też inna zabawka na opakowaniu musi mieć napisane od jakiego roku życia może się nią bawić nasze dziecko. Zabawki dla niemowląt najczęściej oznakowane są w miesiącach np. od 6 miesiąca. Pamiętajmy aby kupować naszemu maluszkowi zabawki odpowiednie dla jego wieku.
Zabawki wspomagające rozwój dziecka
Dzieci uczą się życia głównie poprzez zabawę. Najmłodsze dzieci dzięki zabawie, i zabawkom poznają kształty, różne faktury materiałów, dźwięki i kolory, starsze dzieci w zabawie poznają czynności i obowiązki dorosłego człowieka. Dziewczynki bawiąc się lalkami poznają zajęcia mam, bawią się w sklep, wcielają się w role pielęgniarki, piosenkarki, kucharki, chłopcy bawią się w strażaków, policjantów oraz inne męskie postacie. Zabawki zastępują prawdziwe przedmioty i akcesoria. Dzięki takim zabawom, dzieci identyfikują się z własną płcią i przypisują jej określone cechy. Dziewczynki dowiadują się, że muszą być miłe i ładne, a chłopcy że muszą być silni i dzielni, i że chłopaki nie płaczą.
Niektóre zabawki mogą być wykorzystywane również jako urządzenia rehabilitacyjne, do poprawiania i rozwijania u dzieci zmysłu równowagi, do ćwiczeń wykonywanych w celu korygowania wad wymowy, postawy, przy leczeniu płaskostopia. Zabawy w których wykorzystuje się zabawki typu układanki, puzzle, gry planszowe, bierki, wyrabiają u dzieci spostrzegawczość, cierpliwość jak też uczą logicznego myślenia i rozwijają inteligencję. Zabawki edukacyjne pomagają dzieciom w nauce pisania, czytania i liczenia.
Sklepy zabawkowe oferują tysiące wzorów zabawek, od różnych producentów i w różnych cenach, dla dzieci w różnym wieku. Wchodząc do sklepu z zabawkami można dostać zawrotu głowy. Dawno minęły czasy, gdy dzieci bawiły się głównie drewnianymi klockami i szmacianymi lalkami. Dzisiejsze zabawki są kolorowe, ładne, wykonywane z różnych materiałów i niestety dość drogie. Tańsze zabawki również są już od dłuższego czasu dostępne na bazarach i w tanich sklepach, jednak ich pochodzenie i jakość często budzą duże wątpliwości. Dlatego kupując zabawki zawsze należy zwracać uwagę, czy zabawka posiada atesty i certyfikaty potwierdzające zgodność z przewidywanymi dla niej normami.
Unowocześnione maskotki
Pamiętacie Misia Uszatka? Na pewno każdy z nas pamięta tą bajkę z dobranocki. To była nasz Polska bajka. A czy nadal dzieci go uwielbiają i oglądają? Raczej nie, ponieważ teraz w modzie są bajki typu:
- Chip i Dale
- Brygada RR
- Coco
- Klaus
I wiele innych bajek nie polskich. Chociaż jak jeszcze pracowałam zauważyłam, że dzieci lubią oglądać nasze narodowe bajki typu Reksio czy Baltazar Gąbka.
Podobnie ma się sprawa z maskotkami. Za moich czasów były zwykłe brązowe misie czy koniki na biegunach. Teraz idąc do sklepu dziecięcego lub nawet szukając w sklepach internetowych możemy zauważyć, że maskotki jak i “konie” na biegunach są odzwierciedleniem postaci z bajek.
Moja córka ma dwa pluszaki jeden w postaci prawdziwego misia a drugi jest to big Kubuś Puchatek 🙂 Tak samo jest z konikami na biegunach. Również są w postaci Kubusia i innych przedstawicieli bajek. Ja tzn mój tata kupił mojej Balbince prawdziwego konika na biegunach a nie jakiegoś “podszywanego” konia.
Nie mogę powiedzie, że nie podobają mi się te nowe zabawki. Mają wiele funkcji czego kiedyś nie było. Można np. kupić misia, który opowiada bajki, ale myślę, że lepiej samemu dziecku przeczytać bajeczkę. Ale to jest tylko moje zdanie a jakie jest wasze tego nie wiem 🙂
Czas na klocki
Dzieci, które kończą już swoje pierwsze urodzinki zaczynają się interesować klockami. Prawdę mówiąc nie jest łatwo kupić odpowiednie klocki dla tak małych dzieci. Owszem większość klocków posiada Certyfikat Europejski, ale co z tego? Większość z nich posiada małe elementy, które dziecko może wsadzić do buzi i się zakrztusić.
Co do drewnianych klocków- możliwe, że mają one duże elementy, ale są w porównaniu do plastikowych dużo cięższe oraz często mają ostre kanty. Takim ciężkim klockiem dziecko może się uderzyć a wtedy płacz i guz gwarantowany. A to nam nie jest potrzebne.
Więc jakie kupić klocki?
Dobre są klocki piankowe. Są one duże. Końce są zaokrąglone a co ważne są lekkie. Nawet jeśli nasz szkrab uderzy się nim to nie stanie się mu krzywda. Dlatego kupujmy z rozwagą dziecku naszemu klocki i inne zabawki.
Nauka przez zabawę
Idąc do sklepu z zabawkami możemy coraz częściej i więcej zobaczyć zabawek tzw. edukacyjnych. Czym one się różnią od tych innych zabawek?
Zabawki edukacyjne mają to do siebie, że najczęściej jak nie przede wszystkim są zasilane bateriami. Baterie są potrzebne do tego aby zabawka spełniała swoje funkcje. Często możemy kupić zabawki edukacyjne, które uczą dzieci alfabetu, cyferek, kształtów, kolorów i wiele wiele innych rzeczy. Pierwszą edukacyjną zabawką dla dziecka może być tzw. mata edukacyjna. Jakie pełni zadanie? Dzięki zawieszonym różnym zabawkom na “pałąku” szkrab uczy się je dotykać, przekręca się na brzuszek a z czasem również się podnosi aby je złapać w swoje małe rączki.Na rynku jest bardzo duży wybór zabawek edukacyjnych jak np. stoliczek edukacyjny, telefon itd. Jeśli chodzi o telefon to nie jest to taki zwykły telefon jaki posiadamy w domu. Po naciśnięciu przez dziecko poszczególnych cyferek usłyszy on jak się je wymawia. Oprócz języka polskiego, który uczy naszego malca można również kupić zabawkę, która mówi np. w języku angielskim a wiadomo, że przez zabawę dziecko najszybciej się nauczy.
Czy lalki interaktywne można również zaliczyć do zabawek edukacyjnych? W małym stopniu również. Teraz możemy kupić lalki interaktywne, które wołają, że są głodne, chcą siusiu, spać lub pobawić się. A czego to uczy dzieci tzn dziewczynki? Opiekuńczości. Jest to bardzo ważne tym bardziej jeśli w domu pojawi się nowy maluszek.
Warto inwestować w tego typu zabawki, ponieważ mogą one w dużym stopniu przyspieszyć rozwój naszego dziecka a jak wiadomo zabawa jest najlepszym sposobem do nauczenia się czegoś.
Zabawki dla dziewczynek
O czym marzy każda dziewczynka? Na pewno o lalce. Kiedyś była to zwykła szmaciana lalka, następnie zaczęły wchodzić lalki barbie. A teraz?
Jakie mamy lalki?
Na naszym rynku możemy dostać lalki, które:
- siusiają
- takie, które można karmić
- mówią
- płaczą
- śmieją się
- ziewają
- śpią i budzą się
- można zmienić im pampersa jak zrobią e-e 😉
Niestety takie zabawki dla dziewczynek nie należą do tanich. To, że kupimy naszej córeczce taką lalkę to nie wszystko. Do takich lalek są różne dodatkowe akcesoria, które również nie są tanie. Kupując taką lalkę dziecku możemy się przygotować na to, że za jakiś czas nasz bąbelek będzie chciało dostać wózek dla swojej lalki. Nasze córeczki lubią nas naśladować a więc chcą tak jak my pchać przed sobą wózek. Często taką lalkę uważają za swoje dziecko a siebie za mamę. Jest to całkiem naturalne, ponieważ dziewczynki bardzo lubią bawić się w dom.
Obserwując nasze dziecko podczas takiej zabawy, gdzie nasza córeczka jest mamą możemy zaobserwować wiele różnych rzeczy. Dziecko podczas takiej zabawy pokaże nam w jaki sposób my traktujemy ją. Jeśli krzyczymy na naszą córkę to ona prawdopodobnie też będzie co chwile krzyczeć na swoją lalkę- dziecko. Dziecko po prostu nas naśladuje. Powinno nam to dać do myślenia. Jeśli córeczka jest większa to po prostu spytajmy się dlaczego tak robi. A w głębi siebie same przeanalizujmy w jaki sposób my traktujemy naszą córkę.
Zabawki dla chłopców
Jaką najczęściej kupujemy chłopcu zabawkę? Oczywiście samochodziki. Są to praktycznie zabawki dla chłopców, ale dziewczynki również czasami lubią się pobawić samochodami. Jednak najczęściej widzimy chłopców z takimi zabawkami. Można kupić specjalne tory wyścigowe i wtedy jest jeszcze lepsza zabawa.
Często podczas takiej zabawy towarzyszy dziecku tata. Niektórzy chłopcy mają tendencję do rozkładania samochodzików i innych zabawek na części pierwsze dlatego trzeba po prostu przeczekać ten okres i nie kupować zbyt drogich bo to nie ma sensu. Dziecku jest łatwo rozłożyć jakąś zabawkę, ale trudniej ją z powrotem złożyć. A teraz zabawki mają tak dużo części, że nawet tacie byłoby trudno ją złożyć z powrotem.
Zabawki dla chłopców to oczywiście nie tylko samochodziki, ale podstawa w asortymencie zabawek. Chłopcy bawią się również kolejkami, które jeżdżą po torze lub różnymi figurkami, przedstawiające różne postacie z bajek.
Ważne jest aby naszemu dziecku towarzyszyć w miarę często podczas zabawy nawet jeśli wiemy, że dziecko mogłoby się bawić akurat samo i by się podczas takiej zabawy nie nudziło. Im częściej przebywamy z dzieckiem tym lepszy ma to wpływ na jego wychowanie.
Uczymy się dzięki zabawkom czyli zabawki edukacyjne
Co to są właściwie zabawki edukacyjne? Są to zabawki dzięki którym nasze dziecko ma się uczyć. Mojej córeczce zaczęłam kupować takie zabawki jak miała skończone pół roczku. Ostatnio dostała taką edukacyjną zabawkę na roczek. Jest piesek, który śpiewa po polsku piosenki, liczy, mówi alfabet oraz mówi różne wyrażenia typu części ciała oraz opowiada bajkę. Mojej córeczce przypadła do gustu tylko piosenka przy której tańczy. Myślę, że co do alfabetu jest jeszcze za mała.
Chociaż wiem, że mogłabym już swoją córeczkę posłać nawet na kurs języka angielskiego dla maluchów. Można tam zapisywać dzieci które ukończyły roczek. W czasie ciąży zastanawiałam się czy nie posłać tam swojej córeczki jak skończy roczek. Lekcja trwa 30 minut więc myślałam, że nie jest to aż tak długo. Jednakże teraz uważam to za zły pomysł. Dlaczego? Ponieważ ona jest za malutka a po 2 ją by to wcale nie interesowało co tam ktoś mówi. Najpierw muszę ją przyzwyczaić do obecności wielu ludzi w jednym miejscu i do mówienia po polsku a potem przyjdzie czas na język angielski.
Dlatego zaczynam od zabawek, które uczą moje słoneczko, a potem przyjdzie czas na resztę 🙂
Mata edukacyjna
Każdy rodzic pragnie aby jego pociecha rozwijała się szybciej niż jego rówieśnicy. Jest to całkiem normalne myślenie każdego rodzica. Moja córka jak nie podnosiła nóżek do góry, natomiast jej rówieśniczka już zaczęła dawno to robić to od razu myślałam, że rozwija się nie prawidłowo. Było to błędne myślenie, ponieważ za jakiś czas również zaczęła podnosić nóżki do góry. Zrozumiałam, że każde dziecko rozwija się w swoim tempie.
Gdy miała trzy miesiące kupiłam jej mate edukacyjną. Często ją rozkładałam i kładłam na nią córeczkę. Na początku na brzuszku aby ćwiczyła podnoszenie główki. Podnosiła ją, ponieważ była ciekawa co u góry nad jej główką są za zabawki. Gdy już się tego nauczyła zaczęłam naukę podnoszenia główki z pozycji plecków. Na początku szło nam ciężko, ale z czasem robiła postępy. Za wszelką cenę chciała dotknąć zabawek, które wisiały na pałąku i aż pewnego dnia sięgnęła sama zabawkę. Była to oczywiście chwilka, ale co za radość 🙂 Taka mata akurat mojej córeczce bardzo pomogła w rozwoju tzn. w koordynacji rączek i nóżek.
Tak ja wcześniej pisałam w innym artykule takie zabawki edukacyjne nie są zbyt tanie, jednakże pomogą w rozwoju naszemu dziecku. Oczywiście nie mówię, że trzeba koniecznie je kupować. Można samemu wymyślać takie zabawy aby nasze dziecko zaczęło np. chodzić 🙂
